Ostatni artykuł na blogu dedykowany nauczycielom wychowania fizycznego, spotkał się z Waszym licznym zainteresowaniem („Jak dbać o frekwencję swoich uczniów na lekcjach w oraz motywację do uprawiania sportu”). W komentarzach do tego wpisu pojawiły się spostrzeżenia, sugestie rodziców, nauczycieli i trenerów. Po pierwsze, dziękujemy za Wasze zaangażowanie i dzielenie się własnymi doświadczeniami w temacie, który okazuje się być dla nas wszystkim sporym wyzwaniem. W naszym języku (autorów bloga i książki Sport Uczy Życia) operujemy metaforą „pajączka”, co dla nas oznacza, że jest to NASZE WSPÓLNE wyzwanie. Dopiero łącząc siły w postaci naszych perspektyw, umiejętności czy zasobów możemy razem zmierzać do wspólnego celu. W tym przypadku jest to wzrost frekwencji i zaangażowania dzieci i młodzieży w lekcje wychowania fizycznego oraz inne zajęcia sportowe. Co możemy zrobić? Stephen Hawking powiedział „największe osiągnięcia ludzkości powstały dzięki rozmowom, a jej największe niepowodzenia są skutkiem braku rozmowy. Wszystko, co musimy zrobić, to upewnić się, że wciąż rozmawiamy.” Dlatego – rozmawiajmy z szacunkiem do perspektywy drugiej strony, z nastawieniem do wspólnego rozwiązania, a później…działajmy.
Wasze (czytelników) zaangażowanie w temat motywacji do chodzenia na lekcje wfu, pokazuje również naszą potrzebę do szukania rozwiązań tego problemu, wiedzy i informacji, a także dzielenia swoim głosem w tej ważnej dyskusji. I właśnie o potrzebach, w kontekście motywacji, dzisiaj chcielibyśmy napisać kilka słów.
Co mogę robić jako nauczyciel, trener podczas lekcji wf i zajęć sportowych, aby wzmacniać motywację wewnętrzną?
Odpowiedź jest konkretna – zadbaj o zaspokojenie potrzeb. A dokładniej, trzech z nich: kompetencji, autonomii i więzi. Tak projektuj i planuj swoje zajęcia, aby uczniowie mogli mieć poczucie:
- efektywności swoich działań i tego, że to, co wykonują ma sens
- tego, że możliwe jest podnoszenie swoich umiejętności
- tego, że robią progres (potrzeba kompetencji)
- podejmowania decyzji lub wyboru z dostępnych opcji (potrzeba autonomii)
- tego, że mają relacje z rówieśnikami i tworzą z nimi jakąś więź (także z nauczycielem/ trenerem)
- doświadczania opieki, troski, zainteresowania, czasem pomocy ze strony innych (potrzeba więzi).
Na jakiej podstawie to działa?
Jeśli spojrzymy na człowieka jako na aktywny organizm, który posiada potencjał do działania, jego źródła będą umiejscowione zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Mówi o tym teoria autodeterminacji, zwana również samoukierunkowania, stworzona przez dwóch profesorów psychologii Uniwersytetu z Rochester – Edwarda Deci i Richarda Ryana. Według niej każdy z nas będzie dążył do odkrycia i rozwoju własnego potencjału. Jednak będzie on zależał o tego, w jaki sposób otoczenie będzie w stanie zaspakajać wymienione wcześniej trzy potrzeby. Uniwersalne i konieczne będzie dbanie o potrzebę kompetencji, więzi i autonomii.
Kto będzie stanowił otoczenie dla ucznia czy młodego zawodnika? Przede wszystkim trenerzy, nauczyciele wf, prowadzący zajęcia sportowe, ale także rodzice czy rówieśnicy. W naszym kontekście, interesować nas będzie w jaki sposób planować i organizować zajęcia, aby o te potrzeby dbać.
Jeśli jesteś nauczycielem lub/i trenerem odpowiedź sobie na poniższe pytania:
- Jak mogę tworzyć relacje i budować poczucie więzi u moich podopiecznych, aby każdy z nich czuł się dostrzeżony, ważny?
- W jaki sposób mogę organizować ćwiczenia, aby uczniowie widzieli swój progres i rosnące umiejętności?
- Skąd będą wiedzieć jaki jest cel tego co wykonują? Po co to robią?
- Czy będą mieć poczucie wpływu na część wykonywanych ćwiczeń? W jaki sposób dać im prawo wyboru?
- W jaki sposób mogą nauczyć się poprzez moje zajęcia umiejętności podejmowania decyzji i brania za nie odpowiedzialności?
Poprzez świadome i odpowiednie działania możesz mieć wpływ na kształtowanie motywacji wewnętrznej młodej osoby. Tej motywacji, której nie można kupić, a jest fundamentem długiego zaangażowania w sport, bo odpowiada za czerpanie radości z samego ruchu czy przyjemności z podnoszenie swoich umiejętności. To ona jest sercem działania i dającym możliwość czerpania lekcji życiowych ze sportu. Nauczycielu, trenerze – pozwól dziecku działać… w zgodzie z jego potrzebami 🙂