Osoba pewna siebie to taka, która jest przekonana, że posiada wewnętrzne zasoby potrzebne do tego, aby osiągnąć sukces. Często mówimy potocznie o poczuciu własnej skuteczności, gdy mamy pewne przekonanie o własnej pewności siebie w ogóle lub względem konkretnej umiejętności, np. „na ile wierzę, że poradzę sobie z sytuacją/zadaniem”.
Bardzo duży wpływ na poziom pewności siebie mają oceny – zarówno te, wypowiadane przez innych, jak i te, które sami formułujemy w głowie. Stąd też trening pewności siebie musi być prowadzony na dwóch niejako poziomach. Jeżeli „wyłączymy” jeden z nich, to bardzo trudno będzie nad nim pracować.
Pierwszy poziom to praca własna dzieci, ponieważ, jak w wielu innych przypadkach, nikt za nich tego nie zrobi! Powinniśmy więc uczyć je tego. Drugi poziom to odpowiednie reakcje środowiska, w tym przypadku trenera, nauczyciela, rodzica.
Kiedy młody sportowiec czuje się pewny siebie?
Zacznijmy od tego, że nie ma tutaj jednej odpowiedzi. Podobnie jak i w innych obszarach pracy z dziećmi, musimy pamiętać, że każde z nich jest inne! I nie jest tylko takie sobie „gadanie”, ale jest to bardzo ważna kwestia praktyczna, którą trenerzy, nauczyciele i rodzice powinni uwzględniać. Młodzi ludzie nie różnią się jedynie tym, co widoczne, tj. sprawnością fizyczną czy umiejętnościami. Mają inne potrzeby, wychowywane są w innych rodzinach, inaczej reagują na różne sytuacje.
Żeby przejść od razu do opisu konkretnych sytuacji, myśli i zjawisk w rzeczywistości, zacznijmy od wskazania, co wpływa na podwyższenie, a co na obniżenie poczucia pewności siebie. Zobaczymy w ten sposób, że powyższe stwierdzenia o potrzebie indywidualizacji są w tej kwestii bardzo istotne. Świadomość tego, może znacznie poprawić jakość naszej pracy z podopiecznymi.
Dziecko może czuć się pewne siebie, gdy:
- Wie, że coś robi bardzo dobrze!
- Inni go chwalą!
- Ciężko pracuję na treningach.
- Widzi, jak rosną jego umiejętności dzięki pracy, którą wkłada w treningi!
- Często wygrywał lub grał dobrze w przeszłości!
- Wie, że jest w dobrej formie!
- Ma dobry plan na grę!
- Jest dobrze rozgrzany i przygotowany do meczu!
- Wie, że ma „dobry dzień” – dobre nastawienie psychiczne!
- Trener i rodzice są pewni tego, ze jest dobry!
A kiedy dziecko traci poczucie pewności siebie? Najczęściej dzieje się tak gdy:
- Nie czuje się odpowiednio przygotowane.
- Odczuwa zbyt silną presję (wewnętrzną lub płynącą z zewnątrz) co do pozytywnych rezultatów swoich działań i tak bardzo obawiają się niepowodzenia, że ich to hamuje.
- Czuje się zbyt mocno odpowiedzialni za ewentualne błędy, nawet jeśli są częścią zespołu.
- W przeszłości doświadczyli jakiejś trudnej sytuacji lub ponieśli porażkę, co zaburzyło ich pewność siebie.
- Poziom ich pewności siebie jest bardzo niestabilny i przez to trudny do opanowania.
No właśnie. Odnośnie ostatniego punktu, warto podkreślić, że dzieci bardzo często reagują spontanicznie, wykazując duże zmiany w „poziomie pewności siebie”, w zależności od zaistniałej sytuacji. Jeśli idzie dobrze, zaczynają grać znacznie lepiej. Gdy idzie źle, od razu zaczynają grać gorzej. Taki samospełniający się mechanizm. Niektóre dzieci będą miały raczej wysoki poziom pewności, ale będą też takie, które szybko wycofają się z zadania lub zachowają się asekuracyjnie.
Dlatego jednym z naszych celów będzie nauczenie dzieci, jak „uniezależnić” poczucie pewności siebie nie tylko od chwilowej sytuacji na boisku, basenie lub parkiecie, ale też od trenera i rodziców. Zależy nam na tym, by dzieci zrozumiały, czym jest „pewność siebie”, jak wiąże się z osiągnięciami w sporcie oraz co i jak na nią wpływa. Dzięki temu będą lepiej przygotowane do tego, żeby wiedzieć, a potem też zmieniać to, co myślą i czują podczas treningów lub zawodów.
Co jeśli nie będziemy pracowali nad pewnością siebie u dzieci?
Pewność siebie jest szalenie istotną zdolnością, którą należy rozwijać w młodych ludziach nie tylko w sporcie. Od niej w sposób bezpośredni zależy bowiem chęć angażowania się w różne działania oraz ich efektywność. Jeśli nie będziemy o nią dbali, wtedy u dzieci, za każdym razem, gdy zdarzy się coś, co może obniżyć ich pewność siebie, mogą się rodzić takie myśli.
- „Jestem kiepski – i powinienem w ogóle zrezygnować z tego sportu.”
- „Ale jestem beznadziejny! Nic mi nie wychodzi! Wszystko psuję!”
- „Teraz inni ludzie (rodzice, trener, koledzy) myślą, że jestem do bani!”
- „Nigdy nie powinienem popełniać tak głupich błędów!”
- „Na pewno trener na mnie nakrzyczy / będzie wytykał błędy.”
- „Jak mogę czuć się dobrze jeśli gram tak źle?! Tak to zepsułem!.”
Nie jest problemem, gdy zdarzają się raz na jakiś czasu. Jednak gdy zaczynają powtarzać się zbyt często, a otoczenie nie pomaga młodemu człowiekowi zmienić ich na pozytywne, wtedy często rodzą się myśli, by zrezygnować ze sportu. A taka rezygnacja, która wynika z obniżonego poziomu pewności siebie, prowadzi do tego, że w innych sytuacjach życiowych też może się powielać, a wręcz nasilać, z każdym kolejnym niepowodzeniem.
Jak rozwijać pewność siebie u dzieci?
Tego dowiesz się w naszej kolejnej rozmowie na żywo – już w najbliższy Piątek, o g. 19:00 na naszym fanpage na facebooku. Zapraszamy serdecznie!